Jeeeej jak jak dawno nic tutaj nie pisałam ... W końcu jednak się "zmogłam " :) Dawno nie jadłam żadnych dietetycznych zupek , a krupnik przypomina mi trochę smak dzieciństwa i tego jak moja mama zawsze torturowała mnie tą zupą :) Jadłam ją chyba hmm.... jakieś pół roku temu i właśnie dzisiaj wracając z uczelni zatęskniłam za jej smakiem hehe :)
Składniki ( na jeden spory garnek ) :
- 4 średnie marchewki
- 2 pietruszki
- kawałek selera
- 2 ziemniaki
- 1 pojedyncza pierś z kurczaka
- 3-4 łyżki kaszy pęczak
- pęczek koperku
- kostka rosołowa warzywna Bio
- 3 kulki ziela angielskiego
- 2 liście laurowe
- opcjonalnie - 2 łyżki śmietany 18 %
- przyprawy ; pieprz czarny , sól ( odrobina)
Przygotowanie :
Pierś dokładnie myjemy, wrzucamy do garnka z wodą i gotujemy . Obieramy marchewkę , pietruszkę . seler i w całości dodajemy do gotującej się piersi z kurczaka .Gotujemy 20 minut .
W czasie gdy warzywa i mięso się gotują . Obieramy ziemniaki i kroimy w kostkę .
Po upływie 20 minut wyjmujemy z garnka marchew, pietruszkę , selera i gdy przestygną kroimy w talarki lub kostkę .
Do kolejnego garnka wlewamy wodę w której gotowała się pierś z kurczaka wraz z warzywami . Trzeba ją jednak najpierw przecedzić przez sito aby nie pozostały Nam tak zwane " szumowiny" .
Dodajemy ziemniaki , ziele angielskie , liść laurowy, kostkę warzywną i pozostałe składniki wraz z przepłukaną kaszą pęczak .
Gotujemy wszystko aż ziemniaki będą miękkie . Na koniec siekamy pęczek koperku i przyprawiamy według uznania pieprzem i solą .Można dodać 2 łyżki śmietany 18 % :)
Mięso powinno się rozgotować i rozpadać samo na kawałki , ewentualnie można je wyciągnąć i pokroić na mniejsze kawałki .
Smacznego ! ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz