Witajcie kochani :) Na początku chciałam wszystkim Wam życzyć zdrowych i spokojnych świąt spędzonych w gronie najbliższych . Ja niestety przez całe święta jestem w pracy ;/ Ahh ta gastronomia..
Dzisiaj w mój jedyny wolny dzień , chciałam przygotować jakiegoś dietetycznego mazurka lub coś co kojarzy się z świętami Wielkanocnymi , ale mój piekarnik zaczął świrować od pewnego czasu i nie mogę upiec żadnych ciast czy chlebka , bo cały czas włącza się termoobieg . Więc czas na moją prawie ulubioną rybę - Dorsza ! :)
Składniki :
- Polędwica z dorsza ( kupiłam w Biedronce , w paczce są 3 średniej wielkości polędwiczki )
- sok z cytryny
- koperek (cały pęczek )
-przyprawa do ryb, pieprz , sól , czosnek granulowany ,
Sos :
- pół opakowania szpinaku mrożonego ( można też użyć świeżego )
- 1 cebula
- 1 ząbek czosnku
- 6 łyżek śmietany 18 %
- 1 łyżka oliwy do smażenia
- pieprz , sól , zioła prowansalskie , czosnek granulowny
Przygotowanie :
Rozmrażamy dorsza , wykładamy go na folię aluminiową i posypujemy z każdej strony przyprawami , skrapiamy sokiem z cytryny , i posypujemy koperkiem . Zawijamy w folię i odstawiamy na 30 minut do lodówki aby się zamarynował.
Zamarynowaną rybę szczelnie zawijamy w folię i wstawiamy do nagrzanego piekarnika na 25 - 30 minut w temperaturze 100 stopni (termoobieg ).
Sos :
Na rozgrzaną patelnię z dodatkiem 1 łyżki oliwy wrzucamy posiekaną cebulę i smażymy 1 minutkę . Następnie dodajemy szpinak , 1 ząbek przeciśniętego przez praskę czosnku. Dusimy pod przykryciem aż cała woda ze szpinaku odparuje . Przyprawiamy według uznania , dodajemy 6 łyżek śmietany 18 % i dusimy jeszcze około 5 -ciu minut .
Polewamy sosem dorsza i gotowe :) Ja zjadłam go z talarkami z ziemniaków upieczonymi w piekarniku wraz z rybą , można też podać z sałatką.
Smacznego :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz